Ten przedziwny rok zapamiętamy pewnie na długo. Choroby, stres, dla wielu osób również problemy rodzinne, finansowe, utrata pracy. Musieliśmy się wszyscy szybko przystosować do życia w zupełnie nowych warunkach i w zupełnie nowym rytmem.
Dla każdego z nas to pewnie inne doświadczenia, inne skutki i inne wnioski. Mam jednak nadzieję, że chociaż nadchodzące Święta Bożego Narodzenia pozwolą nam na chwilę powrócić do normalności, spędzić czas z bliskimi (choćby nawet połączyć się na chwilę przez telefon, internet – warto!).
Życzę wszystkim więcej spokoju, więcej zdrowia i więcej szczęścia w nowym roku. Oby już w końcu było NORMALNIE.
Pozdrawiam świątecznie
Katarzyna Zagajska