W poniedziałek w CH Pogoria otwarta zostanie wystawa „Na wielkiej budowie”, prezentująca powstawanie Huty Katowice. Ekspozycję będzie można oglądać przez miesiąc.
– Będzie to swego rodzaju zaproszenie na większą wystawę, o tej samej nazwie i tematyce, dostępną od 15 kwietnia w Muzeum Miejskim „Sztygarka” – mówi Jarosław Krajniewski z dąbrowskiego muzeum.
W CH Pogoria zobaczymy zdjęcia z budowy i skany najważniejszych dokumentów, dotyczących uruchomienia kombinatu. Z kolei na wystawę w „Sztygarce” złożą się rozmaite unikatowe eksponaty, m.in. archiwalne zdjęcia i dokumenty, sztabki stali z pierwszego wytopu, odznaczenia dla załogi, legitymacje budowniczych czy okolicznościowe wydawnictwa.
Wystawy są elementem obchodów 40.rocznicy rozpoczęcia budowy Huty Katowice. W ich ramach odbędą się również spotkania osób zaangażowanych w jej powstanie, rozstrzygnięty zostanie konkurs literacki „Jak budowałem hutę”.
We wrześniu 1971 roku rząd podjął decyzję o przystąpieniu do prac przygotowawczych budowy huty. W styczniu 1972 roku zdecydowano o jej lokalizacji w rejonie Ząbkowic, Łośnia i Dąbrowy Górniczej. 15 kwietnia 1972r., po symbolicznym wbiciu pierwszej łopaty, ruszyła budowa sztandarowej inwestycji PRL-u.
Cztery dekady huty to także spora część historii miasta i regionu. Kombinat zmienił Dąbrowę i Zagłębie, ściągnął do pracy rzesze ludzi z wszystkich stron Polski. Rosnąc, zmusił też wiele osób do opuszczenia domostw. Wokół niego powstały osiedla, drogi, szkoły, a także inne przedsiębiorstwa. Z budową i funkcjonowaniem stalowego giganta wiążą się tysiące historii i wspomnień.
W latach 70. i 80. Huta Katowice była „perełką” polskiego przemysłu. Po 1989r. musiała zmierzyć się z nowymi wyzwaniami, stawić czoła wymaganiom gospodarki rynkowej i dynamicznie zmieniającym się technologiom. Choć produkcja już nie jest taka jak kiedyś i ubyło też pracowników, huta ciągle funkcjonuje. Niemal każdy dąbrowianin ma w rodzinie lub wśród bliskich kogoś, kto był lub jest z nią związany. Jak zapewniają członkowie zespołu ds. jubileuszu, obchody przywołają wspomnienia tych osób, przypomną przemysłowe dzieje regionu. Wystawy staną się ciekawym materiałem edukacyjnym, który dla starszych będzie swoistą podróżą w czasie, dla młodszych żywą lekcją najnowszej historii.
Katarzyna Zagajska